Zasięg i widoczność to nie wszystko. Kreacja to nie wszystko. Sposób, w jaki odbieramy markę, to zarówno kwestia wzruszającego spotu TV i materiałów na YouTube, jak również naszych doświadczeń w reklamą „w realu”, niezależnie czy chodzi tu o miasto, las czy park.
Miesiąc: lipiec 2017
Telewizja i YouTube powoli zamieniają się miejscami. Sposoby ich użytkowania są inne niż 5 lat temu. Zmiany wymaga więc podejście i do współpracy w zakresie promocji produktów oraz zastosowanie najlepszych praktyk z obszaru TV. Jest jednak kilka "ale"...
Są samolubni, roszczeniowi, powiedziano im, że w życiu osiągną wszystko bez problemu. Kochają nowe technologie, cały czas siedzą na Facebooku, wrzucają focie na Instagram. Szaleją na punkcie influencerów, nie szanują pracy, nie są lojalni, nie mają ambicji. Kto to? Millenialsi? Nie. Jednorożce.
Pozycjonowanie marki, kiedyś traktowane jako jedno i niezmienne, to teraz kwestia zależna od wielu czynników. Dzisiaj ta sama marka używa różnych języków komunikacji, angażuje się na różnych polach i realizuje róże cele, stawiane przez grupy interesów. Marka jako zestaw skojarzeń też jest produktem - jej istnienie to kwestia ról, które odrywa, w sytuacji w której się znajdzie.